Dostałam norlamnie olśnienia
więcej tak?
a gdy zobaczyłam tłumaczenie to jeszcze bardziej mnie olśniło
a w jaki sposób cie olśniło?
Że to będzie mój ulubiony zespół i że to jest coś
a ... tylko słowa miały na ciebie wpływ,czy muzyka też
?
to i to\
no co ci się w tej muzyce podoba
Iskra, to nie jest konstruktywne pytanie
Jakkolwiek... również oczekuje odpowiedzi
ok
Ten głos ma coś w sobie. Kurt był dziwnym człowiekiem ale potrafił trafić do człowieka i nie śpiewał o doopie tylko o konkretnych sparawach
starczy?
dobra... jak to wszystko, jestem gotowa na wywiad
Mam pisac czy czekamy na Iskre?
jestem
...the Musical Box
Kiedy to usłyszalas pierwszy raz?
kiedy mój brat słuchał właśnie starszych kawałków Genesis.... no nie wiem... na początku tego roku, może troche wcześniej
Jeszcze niedawno Dancing With The Moonlit Knight było takie naj...
one mniej więcej są na równi... ale w sumie to ten kwawłek do mnie przemówił
http://www.facebook.com/pages/Glany/195424093808017?ref=ts
Umiesz uzasadnić?
W sensie nie te glany na fejsie tylko The Musical Box
cóż... teks na początku był taki tajemniczy... jeszcze dla takiego nierozwiniętego nastolatka... po przeczytaniu interpretacji sie szoknęłam
Skąd ja to znam
nie było źle...
muzyka mnie przekonała
Trudno żeby było inaczej
ej chodźmy w sobote bo Dzieciach do mcartur przymierzyć glany
OOO
spoko...
utrór ma 10 i pół minuty (dla niektórych to za dużo, dla mnie - znajdą się dłuższe) i fragmenty podkteślające niektóre kawałki są świetne... aż się te instrumentalne kawałki kocha
dalej...
Ja już pytan nie mam
Albo czekaj
Jaki był wcześniej twój ulubiony kawałek?
wcześniej... no cóź... wcześcniej byłam na takim bezkawałkowym czasie... a wcześniej wcześniej lubiłam jakiś syf... nawet nie wiem który
Skąd ja to znam
wiesz... zapomniało sie dzieciństwa... gdzie w domu gościło the Doors i Led Zeppelin... i wiele innych
Żebym ja takie dzieciństwo miała to bym się cieszyła
A tak...
ja się cieszę
Werszon, słuchaj, napisałam tekst nawiązujący do dzisiejszej muzyki
ok
przeczytam go
Przeczytasz
dajesz
W zeszycie mam
mówię o muzyce
która zmieniła twe życie
A o to chodzi
no
No to nikogo nie zaskoczę bo też
ok
co cię oczarował o tym utworze
Szczerze, wszystko
To ma to coś... czego żaden inny utwór nie ma
wiele utworów ma to coś, czego nie mają inne utwory
więc rozwiń myśl
Jest takie specyficzne
Intrygujące bym powiedziała
Po prostu ma ten swój klimat, potrafi przemówić do człowieka
Za to w sumie uwielbiam Nirvanę ogólnie
czy jest coś w tym utworze, co sprawia, ze....(dokończ zdanko)
Coś, co sprawiło, że kiedy pierwszy raz to usłyszałam, musiałam posłuchać tego kilkadziesiąt razy pod rząd?
Z pewnością
czy to był pierwszy utwór Nirvany, który usłyszałaś, czy były wcześniej inne, ale ten akurat potrafił zmienić twoje zycie?
Pierwszy
Od niego wszystko sie zaczęło, sa takie w które uwielbiam nie mniej albo i bardziej ale ten był pierwszy
Wiesz, genialnosć Kurta Cobaina nie objawia się w samym Smells Like Teen Spirit
i ten sprawił, że muzyka ma dla ciebie inne znaczenie, mam rację?
szczególnie taka, co?
Owszem
Wiesz... potem puściłam Lithium, Come as you are, i tak uwielbiane przeze mnie Linkin Park poszło w odstawke na jakiś czas
ja sie przerzuciłam z Pink Floyd, które też lubie, ale nie trafia do mnie aż tak....
może musze jeszcze dorosnąc?
<idzie podlać Werszona>
szczególnie w te Wakacje z Bogiem, gdzie z Genesis miałąm do dyspozycji tylko Nursery Cryme
mini lista inspirujących
1. Nirvana - Pennyroyal Tea
2. R.E.M - Man on the Moon
3. Genesis - Dancing With The Moonlit Knight
4. Pink Floyd - Time
1.Genesis - Dancing with the Moonlit Knight
2. Sting - Fragile
3. Dire Straits - Sultans of Swing
4. Pink Floyd - Nobody Home
I masło maślane,
Iskra, Kanoła i Zacna
P.S. Pisownia orginalna
jeśli ktoś chce... podaje linki:
Smells Like Teen Spirit
Nirvana jest Proo ,Genesis też ;>
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńShrek jest pro
OdpowiedzUsuńJakkolwiek nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem jak można nie lubić Nirvany ;P
tak... ty owszem, nie zrozumiesz... ja po części też, chociaż nie słucham jej nałogowo xd
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFajnie, że słuchasz Nirvany, ale chyba nie do końca rozumiesz, o czym są teksty Kurta. Uważasz, że maja klimat, zgadzam się, ale czy wiesz dlaczego? Bo są głosem zbuntowanego pokolenia, ludzi zagubionych i zajebiście zmęczonych poszukiwaniem celu życia. Kurt pisał teksty najczęściej pod wpływem narkotyków - to właśnie sprawia, że są takie prawdziwe. I przykro mi, ale smells like teen spirit, utwór, którym jesteś tak zachwycona, jest jednym z tych, których Kurt nienawidził i nie chciał nawet grać. Jeżeli uważasz, że Nirvana to piosenki puszczane w radiu, to jesteś w błędzie. Domyślam się, że nigdy nie słyszałaś Seasons in the sun czy chociażby Aneursym. A wiesz, że w Stay Away obraża Boga? To trochę nie fair jechać na dwa fronty. Tak więc jeśli następnym razem uznasz, że Nirvana zmieniła Twoje życie, pomyśl o PRAWDZIWYCH fanach, których Twoja notatka obraża. Samego Kurta zresztą też. Bez pozdrowień.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKoleżanko wyżej, weź przeczytaj jeszcze raz swój komentarz. Z tego co wiem, to autorka bloga jest katoliczką i wiara jest dla niej sprawą pierwszorzędną (absolutnie nie mówię, że to źle). Według mnie po prostu na coś trzeba się zdecydować. A to o miley cyrus potwierdziło tylko, że ja nie powinnam z Tobą rozmawiać:) to, co zrobiła ze Smells Like Teen Spirit jest obrazą, niczym więcej. A co do Eminema to też kiedyś słuchałam i wiesz co? Uważam że pisze świetne i prawdziwe teksty. I byłoby mu wstyd, że go słuchasz (patrząc na Twoje komentarze). I nie, to nie jest pojazd, jak to nazwałaś, tylko stwierdzanie faktów:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkażdy może interpretować teksty po swojemu, tak na prawdę nikt z nas nie wie co Kurt miał na myśli pisząc swoje piosenki.
OdpowiedzUsuńMożesz wyrażać swoje zdanie ,ale nie obrażając innych,więc się uspokój, dziewczynko oO
Każdy słucha czego chce ,a ty nie masz prawa mu tego zabronić
Anonimowyt powyżej,
OdpowiedzUsuńSkąd ta pewność, że autorka bloga nie słyszała nigdy Seasons albo Aneursym? Czy wg ciebie każdy, kto słucha metalu, lub rocka musi być zmęczony życiem, musi ćpać i być w beznadziejnym stanie? Halo, mamy XXI, a autorka tekstu chodzi do gimnazjum, nie ma załamania nerwowego i nie popadła w nałóg przez to, że stała się nagłą gwiazdą rocka. Sorry, ale uważasz że każdy katolik słucha radia maryja? A ludzie nie ćpający nałogowo słuchają Justina Biebera, Hany Śmietany, Jonas Brothers czy innych syfów? Ooo to cię chyba nieźle muszę rozczarować Chociaż ja tam nie wiem, może ty żyjesz na skraju załamania nerwowego i wypisując swoją radosną twórczość w komentarzach na jeszcze bardziej radosnym blogu myślisz o samobójstwie i zaraz strzelisz sobie w łeb, aby być godnym fanem Nirvany, tak wiesz, inspirując się Kurtem.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńusunęłam komenty, choć dodałam ostatnio też ostre
OdpowiedzUsuńpo prostu nie chcę się wdawać w tę "dyskusję"
polecam zrobić to samo
;)
im zapraszam na moje blogi
Nie wiem co miało na celu usuwanie komentarzy, jakieś rozdwojenie jaźni czy też opamiętanie się po napisaniu głupot? Nie wiem, nie wnikam. I nie, nie twierdzę, że autorka nie może słuchać rocka, nie narzucam jej też czegoś w stylu radio maryja. Po prostu dużo obserwuję dziewczyny, które zachwycają się Nirvaną do tego stopnia, że chcą iść na koncert (a jak mam nadzieję wiadomo, zespół został rozwiązany;)). Nie mówię tutaj konkretnie o autorce, ale trochę ją znam i kompletnie do niej to nie pasuje. I nie, nie mam pojęcia, co siedziało Kurtowi w głowie, kiedy pisał, ale ty również nie, więc nie pisz mi tu o strzelaniu sobie w łeb. +pewności że Seasons in the sun nie słyszała nie mam, ale po prostu się domyślam. Bo przez smells like teen spirit nie poznasz Nirvany, przykro mi. Ja osobiście tym utworem jestem niemalże zawiedziona. Zbyt.. idealny? Ja już kończę na ten temat, komentowanie służy do wyrażania swojego zdania, ja je wyraziłam, nie pluj się :)
OdpowiedzUsuńSkoro twierdzisz że mnie (lub którąś z nas bo nie wiem, czy zauważyłaś, ale tego bloga prowadzą 3 osoby) znasz to może się ujawnisz? Dziwnie mi czytać tego typu wypowiedzi nie wiedząc kto je pisze ;))
OdpowiedzUsuńNie widzę sensu we wdawanie się w dyskusje w komentarzach, skoro twierdzisz że mnie (tudzież Kanołę) znasz to jeśli o mnie chodzi nie widzę przeciwwskazań żebyś raczej podeszła/napisała (to już zależy skąd się znamy). Bo skoro masz coś do powiedzenia na temat moich muzycznych upodobań, które chyba znasz wręcz lepiej ode mnie skoro wyjeżdżasz z takim stwierdzaniem faktów... to chyba lepszy pomysł niż publiczne wyciąganie wniosków, nieprawdaż?
W każdym bądź razie zapewniam Cię, że moje zapatrzenie w Nirvanę wygląda inaczej niż "lubię ich bo ich kawałki fajnie brzmią". I uwierz mi, jestem na tyle poinformowana (chociażby po lekturze "Pod ciężarem nieba" - tak, tak, ja mimo wszystko umiem czytać!), żeby bynajmniej nie wybierać się na koncert ;P
Co do samego Smells Like Teen Spirit to wiedz, że nie twierdzę, że przez sam ten utwór poznam tudzież poznałam Nirvanę. Zauważ, że chociażby tytuł postu brzmi "Moje życie się zmieniło kiedy usłyszałam Smells Like Teen Spirit", nie "Moje życie sie zmieniło kiedy usłyszałam Nirvanę" + wydaje mi się, że pierwsze wrażenie po usłyszeniu wyżej wymienionego utworu bardzo niewiele mówi o moich powodach fascynacji zespołem.
Z pozdrowieniami
Drogie dziewczynki ja z chęcią podejdę do was i z wami porozmawiam na ten temat.Rozumiem możecie być fankami Kurta , okej. Ale po co tak tym szpanujecie? jest wiele fanów nirvany na całym świecie...oddanych , prawdziwych. Są ludzie którzy podziwiają kurta nawet przez całe swoje życie. Cenie takich ludzi. Dlaczego? Bo po pierwsze nie chodzą w kolorowych bluzeczkach po mieście z wielkim logiem i pokazują całemu światu jacy to oni są sweet. Takie oto dla mnie jesteście w tym momencie słitaśnie kolorowe dzieffczynki znające 15 najpopularniejszych piosenek na krzyż bez głębszego wnikania w teksty piosenek.Kurt był człowiekiem który nie cenił sobie komercji wręcz przeciwnie gardził nią...jako ich Wielkie fanki powinnyście wiedzieć takie rzeczy...polecam przeczytanie paru książek i wgłębienie się w inne nie tylko te popularne piosenki Boxy czy też coś z ich dawnej twórczości jeszcze pod nazwą Fecal Matter. przyda się...Myślicie ,że wiecie dużo ale jednak za mało.
OdpowiedzUsuńDlatego też piszę z anonima:) gdybym była fanką wyżej opisaną, to chodziłabym w koszulkach i na pewno bym się ujawniła, bo nie jestem osobą która boi się takich rzeczy. Dobrze wiem, że Kurt nie znosił komercji. Nie widzę celu dalszej dyskusji, nie wiem po co takie wielkie oburzenie po jednym moim komentarzu, ale już koniec:)
OdpowiedzUsuńWięc i ja się dołączę do dyskusji. Nirvanę bardzo bardzo lubię, choć szczerze przyznam, że nigdy nie słyszałem ani `Seasons in the sun` ani `Aneursym`, po prostu lubię słuchać tego co znam i być może tego, co i Wy znacie. Nirvana jest po prostu dla mnie lekarstwem na chandrę, na przygnębienie, na poprawienie humoru etc. Ale nie piszę tutaj po to, żeby wyrazić swoje zdanie na temat NIRVANY, chcę tylko zauważyć, że Weronika, Kanoa i Zacna są dziewczynami, które mało wiedzą/robią, a dużo o tym mówią. Kurt narzuca sposób myślenia, gdyby z Was były prawdziwe osoby, ubóstwiające Kurta nie zachowywałybyście się tak jak się zachowujecie. Kurt to wieczny buntownik, wróg stereotypów i wszelkich wierzeń. Więc widząc dziewczynę z krzyżem wielkości nadmuchanej prezerwatywy widzę, że po prostu NIE MOŻE być osobą wierzącą w magiczne przesłanie piosenek napisanych przez wokalistę Nirvany ani osobą, która naprawdę zachwyca się tekstem `ZGWAŁĆ MNIE`
OdpowiedzUsuń. Zdecydowanie tutaj popieram Panią K i Panią N, które mają 100% racje.Mimo, że nie uważam jak Pani N, że w waszym przypadku słuchanie tego popularnego zespołu nie jest kwestią jakiegokolwiek typu szpanu, a jest to tylko przelotna fascynacja między innymi temu, że Nirvana ma bardzo chwytliwą melodię, która da się lubić. Poza jednak tym istotnym jednak faktem, N. ma 100% racje.
Bez Pozdrowień,
R.
P.S. Zacna, nadużywasz słowa `tudzież`.
OdpowiedzUsuńChciałabym zauważyć, że nie słucham Nirvany.
OdpowiedzUsuńwięc proszę mnie nie mieszać.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostra dyskusja wyszła.
OdpowiedzUsuńProponuję zrobić to, co tamta dziewczyna - usunąć komentarze, bo to żałosne kłócić się przy czyimś poście. Miał być zwykły blog, a debata polityczna wyszła :/
Kasowanie komentarzy to tylko rezygnowanie ze swojego zdania, tymsamym rezygnowanie z własnej osobowości.
OdpowiedzUsuńR.
bardzo mnie cieszy panie R ze przylaczyles sie do tej jakze fascynujacej rozmowy...dziekuje Ci rowniez za to ze przyznales mi racje...chwala Ciii....:)
OdpowiedzUsuńWg.mnie usuwanie komentarzy to właśnie zachowanie godności - bo czy (nawet pisząc anonimowo) jej nie tracimy dyskutując o doopie (spodobało mi się na blogu ;)) przy czyimś poście?
OdpowiedzUsuńJa piszę z anonima, bo piszę na kompie w kafejce internetowej, nie mam konta i nie mam w domu neta.
Jestem z tego dumn... (y/a), bo przynajmniej nie jestem zepsutym dzieckiem neo jak wy
Fajne macie koszulki z Nirvany.. Podzielcie się wiadomością ile macie płyt już Nirvany i która wam się najbardziej podoba?
OdpowiedzUsuńPanie R i tym podobne człowieki... Nie znacie się, bo z muzyką tak się nie postępuje! Ważne jest co komu gra w duszy a nie jak kto wygląda! Bo fanem Nirvany i podobnych zespołów może byś człowiek który wygląda jak "wieśniak" i co z tego? To o niczym nie znaczy... Ludziki którzy patrzą tylko na wygląd mogą być tylko fanami tak zwanego "sweet popu" i szpanują tym, że słuchają np: Pink Floyd i inne, a wsytdzą się tego co na prawdę słuchają!
OdpowiedzUsuń