Cześć...
<ziew>
Już środek kwietnia? Ludzie, jak ten czas szybko leci...
Dzisiaj zaprezentujemy wam twórczość niejakiej Zacnej. Moją Szelobę można podziwiać od jakichś stu lat, a poza tym są jakieś mroczne opowiadanka o dziewczynie, która miała taki bajzel w pokoju, że wyrosła jej łąka i zamieszkały tam jaszczurki, ale - co ciekawe - nikt tego nie widział. Jest jeszcze jakiś tekst o Dzieciorkach i podejrzanych skrzydlatych ludziach. Mniejsza z tym...
Zdjęcia, czy raczej reprodukcje, nie są najlepszej jakości, ale głównie dlatego, ze robione kotem. Jak wiecie, takie zdjęcia nie mają prawa mieć lepszej jakości.
Należałoby wspomnieć, że bohaterami są harmonijki, James i Bob, który są dumni ze swoich imion i noszą je z właściwym im szacunkiem.
pierwszy obrazek - dobra, tu jeszcze co nieco widać...
Następny obrazek to scena z dobrze znanych "Przygód Fizyka" które można zobaczyć we wcześniejszym poście. Mają tych samych bohaterów -Jamesa i Boba, obawiam się jednak, że prawdziwi bohaterowie wydarzeń rozgrywanych w "Fizyku" są raczej anonimowe.
No, cześć \ Miejsca nie ma |
To zdjęcie bardziej robione taboretem albo kamerka internetową...
I masło maślane
Warto dodać, że pierwsza z tych, jakże kreatywnych, ilustracji obrazuje w nieco zmutowanej wersji pierwszą rozmowę moją i Iskry - jakże rozwiniętą i ambitną :3
OdpowiedzUsuńNa prośbę, dziękuję Kindze za pokolorowanie. Taka tam, produktywna geografia.