Kanoa rzuciła temat o ludziach sympatycznych i niesympatycznych. Dzisiaj będziemy mówić o ludziach, którzy przeproszą i zatroszczą się o ciebie, kiedy zrobią coś przez przypadek, i o ludziach, którzy tego nigdy nie zrobią.
Coś nowego no nie? Tak to prawda będziemy rozmawiać o takich ludziach. Dziś spotkało mnie coś nie za fajnego: jakiś koleś w parku kopną we mnie piłką z całej pety, bo mi ją chciał podać. Ale ten chłopak zapytał przynajmniej czy wszystko dobrze i czy nic się nie stało. Ty przy tym byłaś ale to wiadomość dla odwiedzających nasz blog. Nie każdy człowiek taki jest!
Właśnie! A nie wydawał się za sympatyczny. To jest jeszcze jedna nauka płynąca z tego tematu: nie wolno sądzić po pozorach. Ale wracając do tematu, trzeba pamiętać, że są także ludzie, którzy nie potrafią przeprosić. Każdy z nas zna przynajmniej jedną osobę, która nie przeprosi za swoje postępowanie przypadkowe czy wręcz przeciwnie.
Na pewno są tacy ludzie, no ale cóż można na to poradzić. Trzeba by było przemówić do rozumu takiej osobie, ale nie zawsze się to da zrobić. I niektóre osoby nie chcą tego zrobić, bo mają "ego".
Ja myślę, że to także różnica wieku. Ciężko okazywać szacunek (bo tak to trzeba nazwać) osobom młodszym o dwa lata, które ledwo kopią piłkę. Myślisz wtedy, że umiesz lepiej, i jak przychodzi co do czego, to stwierdzasz, że bez potrzeby zabierają ci miejsce na boisku. Tak to wg. mnie wygląda.
Tak zgadzam się z tym. Na pewno młodsi (dzieci) nie przeproszą cię za krzywdę, bo są za bardzo rozpieszczone. Ich światem jest komputer w którym nie muszą przepraszać itp.
Myślę, że wy, "czytacze" , staracie się przepraszać za przewinienia. Przyznam się, że mi nie zawsze się to udaje.
Z pozdrowieniami,
Iskra i Kanoa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz