Ro: (ścisza głos) Tymoteusz z Lir. Wierny rycerz króla Graniara III
(Ukrid podchodzi)
Uk: Pani pozwoli... (chwyta Rozalię za nadgarstek) muszę porozmawiać.
Ro:Co się...?
Uk:(zaczyna wolno, w miarę jak mówi, zaczyna coraz szybciej) Jestem Ukrid, syn
Gwara, nadwornego kowala, mistrza w swoim fachu.. Ja jestem giermkiem księcia
Lucjusza, który kazał mi cię pojmać. Jednak zakochałem się w tobie do nieprzytomności i
pragnę ci powiedzieć, Rozalio, córko Tymoteusza z Lir, daję ci coś, czego nie mogę ci
dać, wolność.
(Ukrid trzymając Rozalię za nadgarstek i ciągnie ją do straganu
Zuzanny, wyciąga pieniądze księcia T. Rozalia próbuje się wyrwać z uścisku Ukrida.)
Uk: Trzy pomarańcze poproszę.
(Zuzanna podaje pomarańcze. Ukrid bierze jedną pomarańcze i daje Rozalii)
Uk: To jest rozkaz księcia Tarolda.
(Ukrid odchodzi)
Ro: (w lekkim szoku) Kto mówi, że książę T jest okrutny i nie dba o poddanych?
I masło Maślane,
Iskra i Kanoła
No fajnie, fajnie i w ogóle, ale blog w zasadzie wcale nie jest aktualizowany :( Nikt już go prawie nie odwiedza, bo to wszystko robi się nudne, choć jest bardzo fajne :(
OdpowiedzUsuńMogłybyście teraz napisać jakiś wspólny tekst jak kiedyś? ;)Naprawdę, tak będzie lepiej dla wszystkich, a przede wszystkim dla bloga. Pozdrowionka ;)
A ja chciałbym co innego zauważyć - czy nie powinno się mówić/pisać Iskra i KANOA?c Po co to Ł tam wstawiać? ;)
OdpowiedzUsuńPowinno ;) Przyznam się bez bicia że osobiście okaleczyłam tą zacną ksywkę wpychając tam "ł" na potrzeby prostszej odmiany. Nie wiedziałam, że Iskra i Kanoa tak bardzo wezmą to sobie do serca :P
OdpowiedzUsuńA... No to dobra, bo już myślałem...
OdpowiedzUsuńJohn Smith :)
Lucjusz... Malfoy?
OdpowiedzUsuńW poprzedniej części - róg? Zuzanny z "Opowieści z Narnii"? :D