O blogu

Blog prowadzą Iskra i Kanoa, które chcą zmienić siebie, a przy okazji dobrze się bawić!
Teraz dołączyła Zacna... Co wnosi do bloga...?


Pomóżcie nam się zmobilizować do pisania... przypominajcie na Facebooku i innych stronach... wdzięczne będziemy!

piątek, 21 października 2011

Jak się poznałyśmy

Witam...

przerywam nadawanie Mroków Azdoru aby wkleić (nareszcie) Naszą wspólną rozmowę...

Witam! Na prośbę pewnego osobnika piszemy nowy post tak jak dawniej. Napiszemy jak powstała Współka i w ogóle jak się poznałyśmy. Cała historia od początku!
No to tak pierwsze poznałam się z Iskrą
 
a ja z Kanołą

Przez moja kochaną matulę i matulę Iskry. Moja mama zobaczyła siedząca samotnie w sklepie dziewczynkę i dlatego nasze mamy powiedziały że może przyjść do mnie. No i tak jakoś się zaczęło.

Jakie to urocze *-*
<wzruszony człowiek>
Ale serio
 
ile wtedy miałyśmy? druga, trzecia klasa podstawówki?
wtedy była jeszcze jedna rzecz...
Moja koleżanka, najlepsza "psiapsióła"
ona mi wmówiła, ze Kanoa jest taka se, a ja jej (głupia) uwierzyłam

I co i co i co?

no, po jakimś czasie (przeznaczenie) znów zaczęłyśmy się spotykać
i namówiłam Kanołę na dzieci
 
Tak. Później tak się polubiłyśmy i często się bawiłyśmy, ale nie same bo był też mój sąsiad Grzesiek.

Przez chwilę miałam skojarzenia z tymi dziećmi

Grzesiek... Kanoła, pamietasz zjazdy na desce?

No a jak inaczej!


No dajcie spokój, tyle mnie ominęło? D


owszem...

DD:
 
nie przesadzaj, z Tobą jest jeszcze lepiej!

No i tak jakoś to się ciągnęło i było fajnie a tu nagle gimnazjum i Zacna się pojawiła i jest jeszcze fajniej!Jakież to wymowne!Zaczęło się od obozu w Brennej na który nie pojechałam


Ja też!
 
Kanoa też się nie szarpnęła i wrzucili nas na ten czas do 1E (aktualnie 2E)
I tak jakoś wyszło

No i tak się polubiłyśmy że...

Przeznaczenie

Że poznała mnie z Iskrą
Dzień przed rekolekcjami bodajże

jakoś tak

możliwe

przed rekolekcjami

No i pierwsze co się o niej dowiedziałam to skłonności do śpiewania przed cudzym lustrem

hahah

to akurat była sztuczka (A Trick Of A Tail, jak kogos to interesuje)

Jeszcze przed poznaniem Zacnej i Iskry założyłyśmy z Iskrą Współkę


I Zacnej się podobało

I pewnego pięknego dnia Iskra spytała czy chcę pisać z nimi

Ja?

Moja elokwentna i dyplomatyczna odpowiedź - "Mogę"
No Ty, Ty

dobrze wiedzieć


I masło Maślane,

Iskra, Kanoa i Zacna
 

6 komentarzy:

  1. No nareszcie, jeszcze więcej takich postów, brawa!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Krótko i o niczym...
    To ja już chyba wolałem/am te Mroki Azdoru czy czegoś-tam... Bo przynajmniej miałem/am powód, aby tu nie wchodzić.
    Smaku mi narobiłyście, a tu takie rozczarowanie.
    Post jest krótki i nic nim nie wnosicie. Taka tam opowieść. Posty jak ten: "Moje życie się zmieniło, kiedy..." są najlepsze i na takie czekałem/am.

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, już wyluzuj Osobo!
    Może dziewczyny nie mają czasu? One się UCZĄ i CHODZĄ DO SZKOŁY. Po za tym blogging nie jest ich życiem a dodatkiem, pasją. Nie muszą robić tego super. Ja się cieszę, że w końcu jest coś nowego i czegoś się dowiedziałam.
    Rany, ale niektórzy są wybredni... ^_^

    OdpowiedzUsuń
  4. Może i wybredni, ale mamy rację...

    Blog się stacza... :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj... spokojnie. Nie ukrywam, że ostatnio nie mamy specjalnie ani weny, ani pomysłów. Bywa, że jak już postanowimy zabrać się do pisania nowej notki, piszemy o czymkolwiek żeby tylko pisać. I zdajemy sobie sprawę (przynajmniej ja) że nie zawsze fajnie to wychodzi. Osobiście dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda nam się napisać coś... na poziomie ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. No mam nadzieję :)

    OdpowiedzUsuń